Don Kwaczyński Don Kwaczyński
265
BLOG

Poróżni ich marsz ?

Don Kwaczyński Don Kwaczyński Polityka Obserwuj notkę 5

Szanowni Państwo,

Niejasna sytuacja z zapowiadanym ogólnonarodowym wiecomarszem poparcia dla urzędującej z trudem władzy powododuje, że pojawiają się liczne spekulacje na ten temat.

PiS oficjalnie dementuje, iżby kiedykolwiek wzywał do takiego marszu, choć prominentni działacze partyjni mocno zaangażowali się w jego propagowanie - nawet kobiety nie pozostały obojętne, a także pani Pawłowicz dała z siebie wszystko, choć w jej przypadku wszystko jeszcze nic nie znaczy.

Klubowicze GP i być może również GW (dla jasnośći - Gazety Warszawskiej) czują się teraz albo nabici w butelkę, albo zrobieni w trąbę, w zależności od wewnętrznego natężenia patriotyzmu w danym osobniku.

Taka sytuacja pozwala mieć nadzieję, że rozpalą się wewnętrzne spory w środowiskach popierających Dobrą Zmianę, gdyż nie może być przecież tak, aby suweren nie miał możliwości okazania poparcia władzy, którą tylko co wybrał.

Jarosław Kaczyński wiele ryzykuje decyzją odwołującą zapowiadaną imprezę, bo może się nawet okazać, że - choć w ograniczonym zakresie - to jednak się odbędzie, tym bardziej, że została zgłoszona oficjalnie do władz Warszawy.

Kto będzie jej wówczas patronował nie jest do końca jasne i nie wiadomo, czy Jarosław Kaczynski wyrazi zgodę na posługiwanie się "logo" jego brata do niejasnych celów politycznych, gdyż oczywiste jest, że tylko on ma prawo do "noszenia go w klapie", podobnie jak prawo do noszenia Matki Boskiej ma tylko Bolek.

Warto z uwagą obserwować rozwój sytuacji, bo może się w pewnym momencie okazać, że sytuacja wymknęła się spod kontoli i od tej pory marsze poparcia będą organizowane spontanicznie, jak jakiegoś KOD-u, a na to partia i jej przywództwo nie mogą sobie pozwolić.

Z drugiej strony istnieje realne niebezpieczeństwo, że planowany marsz mógłby zgromadzić mniejszą ilość uczestników niż Woodstock Owsiaka, a to mogłoby się okazać wiekiem do ruskiej trumny posła Brudzińskiego, który jednak wciąż cieszy się życiem i zaproszeniami do TVN.

Jarosław Kaczyński ma jeszcze kilka dni na zmianę decyzji, albo na kolejną zagrywkę z repertuaru Akademii Sztuki Wojennnej, którą to wojnę prowadzi z narodem, czyli również ze sobą samym.

Jeśli wygra, to oczywiście przegra, ale czy przegrywając wygra ?

Z tym pytaniem pozostawiam Państwa sam na sam we własnych sumieniach, życząc przy okazji, aby święconka nie okazała się zbukiem.

A dla miłośników muzyki sakralnej "Chwalebna Droga Krzyżowa", skomponowana przez znajomego:

https://www.youtube.com/watch?v=dtWPYmGbSAE

Don Kwaczyński

www.pantryjota.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka